Obserwatorzy

sobota, 5 grudnia 2015

13

*Ross*
Dzisiaj przesłuchania, mam nadzieję, że dostanę główną rolę. Wszedłem do budynku,

 od razu rzuciła mi się w oczy pewna osoba:

podszedłem do niego i położyłem rękę na jego ramieniu. Podskoczył i krzyknął.
-Ross! Zabiję cię kiedyś- przybiliśmy naszą 'piątkę'
-Też miło cię widzieć Cal
-Oj tam, oj tam. Czepiasz się
-Znów to samo?
-Oczywiście, że nie- zaśmialiśmy się i zobaczyliśmy dwie dziewczyny przechodzące obok nas. Nawet ładne, tyle, że mi się podoba moja Lau.... Tęsknię za nią... Brakuje mi jej, tak jak mojemu rodzeństwu.
prawda, że ta po lewej jest ładna, nie? 
-Raini Rodriguez i Calum Worthy proszeni na salę-prawdopodobnie reżyser zawołał mojego kumpla na przesłuchanie, oby mu dobrze poszło. Mam nadzieję, że będziemy razem w jednym filmie grać. Byłoby super. 45 minut później wrócił
-STARY!! NIE UWIERZYSZ!! DOSTAŁEM TĘ ROLĘ!!!-zaczął wrzeszczeć, a wszyscy kandydaci na rolę Deza ulotnili się z pomieszczenia. Zaśmiałem się i pogratulowałem przyjacielowi. Teraz moja kolej. Wszedłem do środka. Po godzinie wyszedłem pokłócony z jakąś laską, tą, na którą gapiłem się na korytarzu. Najbardziej wkurza mnie to, że ma główną rolę, tak jak ja. Masakra jakaś

*Laura*
Weszłam do budynku, w którym odbywają się przesłuchania. Od razu zauważyłam moją przyjaciółkę. Podeszłam do niej i przytuliłam, od razu odwzajemniła miśka. Poszłyśmy pod salę,  w której mamy być przesłuchiwane.
-Powodzenia kochana-przytuliłam ją, a ona po chwili weszła do pomieszczenia. 50 minut później wróciła z szerokim uśmiechem
-Lau!! MAM TĘ ROLĘ!! NIE WIERZĘ!!-przytuliła mnie i teraz wywołali mnie i jakiegoś gościa. Godzinę później wyszłam wkurzona na tego tlenionego białasa. Poszłyśmy z Raini na gorącą czekoladę do Starbucks'a.

~*~
Hej
Dziękuję za komentarze pod porzednim rozdziałem, a ten dedykuję wszystkim, którzy go czytają :*
Do napisania 
Kinga :* 

4 komentarze:

  1. Super rozdział :)
    Ja serio nie czaję, jak oni mogli się nie skapnąć :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział!
    Czekam na next. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie rozumiem, jak oni jeszcze nie przejrzeli na oczy, że to oni właśnie się widzą.
    Rozdział zajebisty < 3
    Czekam na nexta!
    Pozdrawiam :*
    Twoja Czekoladka ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie jakim cudem mam nadzieję, że przejrzą na oczy. zapraszam na mojego bloga dopiero zaczynam http://sayalove.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń